Minusowa temperatura panowała na zewnątrz, a w Nasielskim Ośrodku Kultury, we wtorek, 27 listopada br., atmosfera była gorąca. A wszystko dzięki siedmiu wspaniałym, czyli zespołowi GooseBumps, który zaprosił nasielszczan do wspólnej zabawy.
Grupę tworzą utalentowani muzycznie panowie: Dominik Skrzyniarz, Paweł Skiba, Kuba Dobrzański, Damian „Qla” Wójcik, Grzegorz Duszak, Krzysztof Cygan oraz Michał Jabłoński „Maic Bandit”. Na koncercie, z którym wystąpili przed nasielską publicznością pokazali prawdziwą muzyczną klasę. Wokaliści śpiewają a'capella, a prezentują w swoim repertuarze utwory z gatunków: pop, electronic, hip-hop, R&B.
Podczas ich występu można było posłuchać rytmicznych dźwięków takich utworów jak: Blurred Lines ft. T.I, Pharrel (Robin Thicke), Something just like this (The Chainsmokers & Coldplay), Love yourself (Justin Bieber), Let’s get it started (The Black Eyed Peas) czy Uptown Funk ft. Bruno Mars (Mark Ronson). Tylko na moment, kiedy panowie przysiedli na scenie, by zaśpiewać The Lazy Song (Bruno Mars) zrobiło się spokojnie i refleksyjnie. Poza tym cały występ tej grupy był pełen pozytywnej energii.
Artyści, których Polska poznała dzięki ich udziałowi w 11. edycji programu telewizyjnego Must Be The Music, udowodnili na nasielskiej scenie, że muzyka naprawdę jest ich pasją. W czasie ich występu nie było czasu na nudę. To była jedna wielka zabawa. Wyjątkowość ich występów oparta jest nie tylko na śpiewaniu piosenek, ale też na muzycznych żartach, a dokładniej zabawie dźwiękami, jakie wydają z siebie. Zespół, który zadebiutował na rynku wydawniczym 10 lutego 2018 wystąpił na nasielskiej scenie po raz pierwszy, ale miejmy nadzieję, że nie ostatni. (..) Bo jak nie my to kto? Bo jak nie my to nikt tego lepiej nie zrobi tu. (Jak nie my to kto Mrozu feat. Tomson), zaśpiewał zespół wraz z publicznością na do widzenia.